Tegoroczny listopad był miesiącem biało-czerwonym w Krāslavas Varavīksnes vidusskola. Do tej łotewskiej szkoły w Krasławiu uczęszczają polscy uczniowie z zamkniętej placówki imienia hrabiów Platerów. Przez cały miesiąc podopieczni o polskich korzeniach przekazywali swoim kolegom i koleżankom wiedze o historii, tradycji i śladach polskości w dawnych Inflantach Polskich. Zachęcali również do wizyty w ich ojczystym kraju.
Szkoła dla mniejszości narodowych
Po latach batalii w sierpniu tego roku szkoła im. hr. Platerów w Krasławiu skupiająca mniejszość polską została zamknięta. Powodem tego były zbyt duże koszty utrzymania placówki przez łotewski samorząd, w stosunku do małej liczby uczniów (45 osób). Polscy uczniowie oraz nauczyciele od września przenieśli się więc do działającej w tej samej miejscowości Krāslavas Varavīksnes vidusskola. Nazwę tą można przetłumaczyć jako Tęczowa Szkoła Średnia w Krasławiu. Przy czym słowo „tęczowa” oznacza tu wielobarwność. Szkoła tam ma bowiem charakter placówki dla mniejszości narodowych, gdyż poza Polakami są tutaj Rosjanie oraz oczywiście Łotysze. Polskie dzieci mają część lekcji w swoim języku ojczystym ,a także lekcję polskiego.
Młodzi ambasadorzy polskości
Przez cały listopad w szkole realizowany był projekt „Miesiąc Polski”. W jego trakcie uczniowie o polskim pochodzeniu prowadzili róże zajęcia związane z promowaniem swojej macierzy. Podczas spotkań z innymi klasami przedstawiali podstawowe informacje o Polsce, uczyli prostych słówek w naszym języku, a także częstowali polskimi słodyczami, co szczególnie spodobało się najmłodszym. Uczyli także niełatwej sztuki tańczenia Poloneza. Jedna z polskich nauczycielek rozdała również gadżety z narodowymi symbolami.
Ważnym momentem była opowieść o czterodniowym pobycie grupy polskich uczniów na Podlasiu w tym roku. Nastolatkowie podzielili się wrażeniami z wizyty w ojczyźnie i zachęcali do odwiedzenia Polski. Jednocześnie, ubrani w bluzy z Białym Orłem prowadzili stoisko tematyczne pełne ciekawostek i smakołyków z Polski. Jak mówi jedna z uczennic Elizabete Pundure: „Rozdaliśmy naklejki z polską flagą, pomagaliśmy wszystko udekorować, opowiadaliśmy o przedmiotach, które były na stoisku. Byliśmy ubrani w koszulki z białym orłem, jak w herbie Polski”. W dniu 11 listopada uczniowie wykonali również biało-czerwone kotyliony. Nasi młodzi rodacy z dumą spełnili rolę ambasadorów polskości.
Polskie ślady w Krasławiu
Przy okazji Miesiąca Polskiego oraz obchodów Święta Niepodległości Polski zorganizowany został również konkurs fotograficzny „Polskie ślady w Krasławiu”. Jego celem było odnalezienie i uchwycenie w kadrze miejsc w Krasławiu i okolicach związanych z Polską. Należy pamiętać, że Polacy mocno wpisali się w lokalną historię, a te ziemie należały do Rzeczpospolitej aż do czasu rozbiorów. Uczniowie szkoły ruszyli więc w teren, aby wykonać jak najciekawsze fotografie śladów polskości. Wykonane zdjęcia, przedstawiały przede wszystkim trzy obiekty. Miasto Krasław jest ściśle związane ze słynną rodziną hrabiów Platerów, z której pochodziła Emilia Plater.
Dlatego też na fotografiach dominował pałac Platerów oraz biblioteka pałacowa. Ponadto na zdjęciach uczniów często przewijał się kościół katolicki św. Ludwika, zresztą zrewitalizowany w ostatnich latach dzięki rządowym środkom z Polski. Poza tym niektóre fotografie przedstawiały nagrobki i kamienie pamiątkowe związane z polskością. Rozstrzygnięcie konkursu połączone zostało z podsumowaniem całego projektu „Miesiąc Polski”, które miało miejsce 27 listopada 2024r. Warto zaznaczyć, że ten projekt finansowany był przez polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych w ramach konkursu „ POLONIA I POLACY ZA GRANICĄ 2024- Regranting”.
Marzenia o studiach w Polsce
Głębokie przywiązanie młodych Polaków z Krasławia do ich macierzy jest bardzo budujące. Tym bardziej, że wielu z nich po ukończeniu szkoły średniej marzy o studiach w Polsce. To właśnie Polska jest ich celem i z nią chcieliby związać swoją przyszłość. Ważne jest, aby polskość na ziemiach dawnych Inflant trwała nadal.