„Jedna kula wyszła lewym policzkiem, druga szczęką.” Dramat dominikanów podczas okupacji na Podolu
Pomimo próśb o oszczędzenie życia, tragiczne wydarzenia doprowadziły do rozstrzelania o. Jacka Misiuty, a następnie do pochówku zakonników w pośpiechu, pod presją czasu narzuconego przez władze sowieckie. Wspomnienia Augustyny Moroz mieszkanki Czortkowa.