Marcella Sembrich

Pierwsza Polka w Metropolitan Opera, czyli jak Marcelina Sembrich-Kochańska rozkochała w sobie Amerykanów

Autor:Marlena Bodo

Marcelina Sembrich-Kochańska – nazwisko, które zdobiło plakaty operowych teatrów na całym świecie, wzbudzając zachwyt i podziw. Ta wybitna polska sopranistka nie tylko zasłynęła jako pierwsza Polka na scenie nowojorskiej Metropolitan Opera, ale również stała się jedną z największych gwiazd operowych swoich czasów. Jej kariera, rozciągająca się od Nowego Jorku po Mediolan, była pełna brawurowych występów i niezapomnianych kreacji operowych. Jak udało jej się rozkochać w sobie Amerykanów?

Z maleńkiego Wiśniowczyka do wielkiego Nowego Jorku

Z pochodzenia polska Galicyjka, z talentu światowej klasy primadonna. Urodzona w 1858 roku Marcelina Sembrich-Kochańska struny swojego talentu zaczęła naciągać już jako jedenastolatka w lwowskim Konserwatorium Galicyjskiego Towarzystwa Muzycznego. Następnie nieustanne doskonalenie swojego talentu zaprowadziło ją na sceny wiedeńskie i mediolańskie. Unikalne połączenie umiejętności – sopranistki, skrzypaczki i pianistki – pozwoliło jej osiągnąć niebywałe sukcesy na międzynarodowych scenach operowych.

Debiutując już w wieku 19 lat w Atenach, Sembrich-Kochańska rozpoczęła międzynarodową karierę, która doprowadziła ją na sceny takich miast jak Drezno, Sankt Petersburg i Mediolan. Jednak jej działalność artystyczna najbardziej rozkwitła w Nowym Jorku, gdzie na scenie Metropolitan Opera niemal pięćset razy (!) zachwycała amerykańską publiczność. Przyciągała widzów wybitnymi kreacjami oraz bogactwem swojego głosu, stając się jedną z pierwszych gwiazd tego operowego gmachu.

Podróże muzykalne polskiej artystki

Podróż artystyczna Marceliny Sembrich-Kochańskiej, pierwszej Polki na deskach prestiżowej Metropolitan Opera, fascynuje i inspiruje. Dzisiaj, kiedy wspominamy jej niezwykłe osiągnięcia, warto przyjrzeć się nie tylko artystycznemu talentowi śpiewaczki operowej, ale również jej wpływowi na rozwój kultury i sztuki wśród Polonii oraz światowej publiczności.

W Bolton Landing, gdzie mieszkała, otworzyła własne studio śpiewu, a tam, gdzie niegdyś rozbrzmiewały arpeggia i trile wielkiej śpiewaczki, znajduje się obecnie muzeum jej poświęcone. Po latach działalności artystycznej i społecznej, Marcelina Sembrich-Kochańska zmarła 11 stycznia 1935 roku w Nowym Jorku, choć jej ostatni spoczynek to rodzinny grobowiec w Dreźnie.

Nie tylko muzyką żyje człowiek

Jej kariera śpiewacza nie kończyła się na operowych scenach – po zakończeniu występów aktywnie działała jako ceniony pedagog. Wykładając w Juilliard School i Instytucie Muzycznym Curtisa w Filadelfii, przekazywała swoją wiedzę i pasję kolejnym pokoleniom muzyków.

Jako zaangażowana patriotka i osobowość o wielkim sercu, Sembrich-Kochańska angażowała się również w działalność społeczną. W 1915 r. stanęła na czele organizacji „Polish Relief”, której celem było niesienie pomocy polskim uchodźcom.

Dziedzictwo Marceliny Sembrich-Kochańskiej żyje po dziś dzień, a jej wpływ na kulturowy krajobraz zarówno Polski, jak i Stanów Zjednoczonych, jest niezaprzeczalny. Wystarczy włączyć nagranie z jej wykonaniem, by poczuć ducha epoki, kiedy na największych scenach światła ramp skupiały się na niezwykłej Polce, która sercem i głosem rozkochała w sobie Amerykanów.

Portret Marcelli Sembrich
Źródło: domena publiczna
Okładka wydawnictwa z pieśniami z albumu Marceliny Sembrich
Źródło: domena publiczna

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top
Skip to content