Podkarpacko - wileńska przyjaźń

Podkarpacko – wileńska przyjaźń

Autor:Mariusz Małachowski

Z lekkim opóźnieniem opowiadamy o wyjeździe Stowarzyszenia Odra-Niemen Oddział Podkarpacki na Litwę. Odbył się on pomiędzy 14 i 17 lutego 2025. Była to już 9 edycja zbiórki na Podkarpaciu, w ramach akcji Rodacy Bohaterom. Dla Oddziału Podkarpackiego, z uwagi na sytuację za naszą wschodnią granicą, główne działania skupiają się na pomocy naszym rodakom na Ukrainie. Odwiedzamy najczęściej Polaków z takich miast jak np.: Czortków, Lwów czy Brzuchowice. Jednak nie mogliśmy zapomnieć również o naszych rodakach – przyjaciołach w Wilnie. Była to wyjątkowa edycja z uwagi na to, że dotarliśmy tam nie tylko z pomocą materialną, ale z pewną nowością, ale o niej przeczytacie później. Podkarpacko – wileńska przyjaźń, bo wybraliśmy się kolejny raz do bliskich nam Rodaków.

Wolontariusze na terenie hospicjum w Wilnie
Wolontariusze z Podkarpacia i Wilna

Darczyńcy

Dary na tegoroczną akcję w ramach Rodacy Bohaterom były zbierane wśród mieszkańców Podkarpacia oraz Modliborzyc. Zbiórki odbyły się w różnych instytucjach i szkołach na terenie całego regionu. Ciężko jest wymienić ich wszystkich, ale były to szkoły z Dębicy i Pilzna, szkoły z Rzeszowa i okolic, tradycyjnie już żołnierze z 3 Batalion Inżynieryjny w Nisku. Szkoły, instytucje i mieszkańcy Stalowej Woli, wolontariusze z Sędziszowa. Jak co roku w akcję mocno wsparła również Parafia Modliborzyce.

Nowością tegorocznej edycji jest zawiązanie strategicznej współpracy z Podkarpackim Centrum Innowacji oraz 3 Podkarpacką Brygadą Obrony Terytorialnej, której przedstawiciele mieli okazję pojechać z nami. Wszystkim wolontariuszom i instytucjom, które czynnie włączyły się w naszą akcję, chcielibyśmy przekazać serdeczne podziękowania. Mamy nadzieję, że zostaniecie z nami na dłużej, ponieważ bez Was nie byłoby naszej akcji Rodacy Bohaterom. Udało nam się wysłać w tym roku 1500 kg darów do Wilna. Dary, które uzbieraliśmy, nie trafiły tylko na teren Litwy. Tak jak już zostało wspomniane wcześniej, nadal skupiamy się na pomocy Polakom mieszkającym w Ukrainie. Dlatego w ramach tegorocznej akcji, równolegle udało nam się zorganizować 6 innych wyjazdów z pomocą. Więcej na temat tych wyjazdów możecie znaleźć na fanpejdżu SON Podkarpacie, lub na łamach tego portalu.

Żołnierze z 3 Batalion Inżynieryjny w Nisku oraz 3PBOT w akcji #RodacyBohaterom

Odwiedziny u Przyjaciół

Jak co roku naszym głównym celem, który jest też naszym Punktem Dowodzenia, jest Hospicjum bł. ks. Michała Sopoćki i nasza przyjaciółka, dla niektórych „mama”, Siostra Michaela Rak. Odwiedziny w tym miejscu dla każdego z nas są wielkim przeżyciem. Nie tylko duchowym, ale również dającym nam siłę i przekonanie, że to, co robimy ma sens. Namacalnie możemy się przekonać, że nasza pomoc trafia do właściwych rodzin i osób. Głównie jest to zasługą samej Siostry Michaeli, która przez swoje pozytywne nastawienie i dobroć ładuje w nas baterie na kolejny rok. Dla wielu z nas jest już standardem i nie wyobrażamy sobie już początku roku bez odwiedzin w hospicjum. Każda wizyta w tym miejscu jest bardzo dobrą okazją na poznanie kolejnych interesujących osób, wolontariuszy, którzy pomagają w tej instytucji, a są to osoby z całego świata.

Odprawa i podział zadań przed hospicjum w Wilnie

Jak już napisałem wcześniej, hospicjum i Siostra Michaela, jest naszym centrum dowodzenia. Tutaj otrzymaliśmy wskazówki, gdzie mamy pojechać dalej z darami i komu przekazać pomoc. Niektóre punkty na mapie Wilna na stałe wpisały się w naszą trasę. Są nimi odwiedziny u sióstr Dominikanek, sióstr Benedyktynek oraz sióstr od Aniołów. Odwiedziny w każdym z tych miejsc, są okazją poznania ciekawych historii sióstr i ich zgromadzeń.

Polskie szkoły na Litwie

Na planie naszego wyjazdu, nie moglibyśmy zapomnieć o Polskich Szkołach w Wilnie i okolicach. Wpisały się one na stałe w plan naszych wyjazdów. Tym razem udało nam się odwiedzić szkoły: Szkoła Podstawowa im św. Faustyny Kowalskiej w Rzeszy; Gimnazjum im. Św. Urszuli Ledóchowskiej w Czarnym Borze. Udało nam się spotkać również z harcerzami ze Związku Drużyn Harcerskich „Trop” ZHPnL oraz harcerzami z Solecznik, którzy pomimo rozpoczętych już na Litwie ferii zimowych spotkali się z nami, co było bardzo dobrą okazją na rozmowę dotycząca współpracy i też ciekawostkami łączącymi nasze regiony.

Spotkanie z polskimi harcerzami z Litwy

Nie tylko pomoc, ale i wiedza oraz historia

Jak już wspomniałem na samym początku tego artykułu, przy okazji tej edycji akcji Rodacy Bohaterom udało nam się zorganizować „Ekspedycję Historyczną”. Miała na celu pokazanie trochę żywej historii żołnierza polskiego z okresu wojen w XX wieku. Prezentacja z którą przyjechaliśmy do każdej z wyżej wymienionych szkół i przed harcerzami z ZHPnL. Miała też przedstawić w skrócie historię naszego regionu, pokazując ją na przykładzie niektórych miast z terenu aktualnego Podkarpacia.

Była to wspaniała okazja podzielić się naszą wiedzą i mundurami, które posiadają członkowie stowarzyszenia rekonstrukcji historycznych z naszego regionu, a są nimi Podkarpackie Stowarzyszenie Miłośników Militariów.

Miasta Podkarpacia

Na naszych „Lekcjach Historii” uczniowie, mogli się dowiedzieć o historii naszego regionu. Bazowaliśmy na takich miastach jak Stalowa Wola, jako jednego z najmłodszych miast w Polsce. Zostało zaprojektowane i wybudowane w rekordowym czasie nawet jak na aktualne czasy. Rzeszowie, jako stolicy naszego województwa i jego historii sięgającej XIV wieku. Sanoku, który jako Królewskie Miasto, odegrał ważne punkty w historii naszego kraju, poprzez ślub Władysława Jagiełły. Przemyślu, które było drugą największą twierdzą I Wojny Światowej z obsadą ponad 130 tyś. żołnierzy. Nie mogliśmy też zapomnieć o naszej zielonej części województwa, Bieszczadach. Naszym celem było zachęcić, szczególnie harcerzy do odwiedzin w tych górach, które mogą dostarczyć niezapomnianych przeżyć.

Żołnierz Polski z pierwszej połowy XX w.

Ale głównym celem naszej prezentacji było przedstawienie sylwetek Żołnierza Polskiego. Od Błękitnej Armii gen. Hallera, historii jej powstania i szlaku bojowego, poprzez Legiony Marszałka Piłsudskiego i fakty na jakie napotkali w trakcie ich formowania na terenie Austro-Węgier. Mieliśmy też okazję przedstawić historię formowania się Policji Polskiej na wczesnym etapie powstawania Państwa Polskiego po odzyskaniu niepodległości.

Myślę, że czymś niespotykanym przy tego typu prezentacjach, była możliwość poznania historii Przysposobienia Wojskowego Kobiet. PWK nie jest bardzo znaną formacją paramilitarną ale poprzez liczebność, myślę, że odgrywała znacząca role w podnoszeniu świadomości obronnej i militarnej w okresie międzywojennym. Należy podkreślić, że w najlepszych czasach ta formacja liczyła sobie niemal 50 tyś. członkiń.

Przedstawiliśmy też umundurowanie i sprzęt używany przez niektóre polskie formacje wojskowe, najtragiczniejszej wojny w historii świata – II Wojny Światowej. Zaczynając od sylwetki piechoty przez formacje Kawaleryjskie. Następnie przeszliśmy przez umundurowanie 1 i 2 Armii Wojska Polskiego sformowanego na Wschodzie, które realnie miało wpływ na wyzwolenie naszego kraju w trakcie tej wojny. Udało się też przedstawić formacje partyzanckie, takie jak AK i WiN i to z czym się borykali w trakcie ciężkich walk najpierw z okupantem Niemieckim, a później z Sowieckim.

Każdej z naszych prezentacji towarzyszyła też mała wystawa broni z okresu wielkich wojen XX wieku, młodzież, mogła na żywo dotknąć i poczuć ile naprawdę ważyły karabin i pistolety maszynowe z tamtych lat.

Pewną niespodzianką na koniec każdej z naszych „Żywych Lekcji Historii” była możliwość zobaczenia prezentacji i spotkania się z Żołnierzami Wojska Polskiego z aktualnej czynnej służby w 3 Podkarpackiej Brygadzie Obrony Terytorialnej. Przybliżyli nam oni czym są Wojska Obrony Terytorialnej w Polsce ich liczebność i sprzęt, co dla zgromadzanych było okazją na spotkanie się z prawdziwym Żołnierzem Wojska Polskiego.

Przysposobienie Wojskowe Kobiet

Wyjazd i powrót

Jak co roku, wyjazd z Wilna i Litwy jest bardzo trudny. Gościnność i serdeczność z jaką spotykaliśmy się na każdym kroku, przy spotkaniach w szkołach u siostry Michaeli w Hospicjum i na każdym kroku, była czymś niespotykanym. Historia Wilna i Litwy z którą jako kraj mamy tyle wspólnego była wręcz namacalna na każdym kroku. Możliwość zwiedzenia tego pięknego miasta wraz z przewodnikiem, którym był też nasz przyjaciel, było naprawdę wielkim przeżyciem, szczególnie, że większość nas „hobbistycznie” zajmuje się historią.

Podkarpacko – wileńska przyjaźń

Podsumowując tegoroczny wyjazd na Litwę w ramach Akcji Rodacy Bohaterom, mogę zagwarantować, że na pewno wrócimy tam jeszcze nie raz. Dla naszych rodaków mieszkających na Litwie ważne jest to, żeby pokazać im, że o nich pamiętamy i chcemy utrzymywać z nimi nieprzerwaną łączność i pomagać sobie nawzajem. Podkarpacko – wileńska przyjaźń ma się bardzo dobrze i ciągle się rozwija.

Prywatnie polecam wizytę w Wilnie i całym okręgu Wileńskim i Solecznickim. Proszę pamiętać, że za każdym razem należy odwiedzić Hospicjum bł. ks. Michała Sopoćki i siostrę Michaelę Rak. Ponieważ pomoc jaką niesie ta instytucja jest bardzo ważna i pomoc dla niej powinna być naszym obowiązkiem.

Wspólne zdjęcie w Gimnazjum im. Św. Urszuli Ledóchowskiej w Czarnym Borze
Szkoła Podstawowa im św.Faustyny Kowalskiej w Rzeszy
Warsztasztaty historyczne
Polska młodzież z Czarnego Boru pod Wilnem
Żołnierz z 3 Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej opowiada o służbie w Polsce
Polsce harcerze w Wilnie
Warsztaty historyczne
Prezentacja umundurowania poskiego
Rozmowy w kuluarach
Prezentacja umundurowania
Powstaniec Warszawski i Żołnierz Września
Występ artystyczny polskiej młodzieży z Czernego Boru pod Wilnem
Załadunek w Nisku

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top
Skip to content