Operacja Ostra Brama – rys historyczny

Operacja Ostra Brama, to w zasadzie wielka bitwa o Wilno, którą oddziały Armii Krajowej – Okręgów Wileńskiego i Nowogródzkiego stoczyły z frontowymi oddziałami niemieckimi pod dowództwem generała Reinera Stahela. Dla wielu z nas Operacja Ostra Brama byłą częścią Akcji Burza – planów dowództwa Armii Krajowej mówiących o zastępowaniu wycofujących się Niemców przez oddziały polskiej partyzantki, które miały pełnić rolę gospodarza w stosunku do wkraczających oddziałów sowieckich.

Jednak w przypadku Operacji Ostra Brama istniała zasadnicza różnica w stosunku do założeń Akcji Burza. W Wilnie nie chodziło o zajęcie miejsca po wycofujących się Niemcach. W Wilnie miano zaatakować Niemców, którzy nie planowali się wycofywać. Na mocy rozkazu Adolfa Hitlera z Wilna uczyniono twierdzę, która został obsadzona przez silny garnizon, składający się z frontowych jednostek niemieckich. Podczas Operacji Ostra Brama został on jeszcze wzmocniony desantem niemieckich spadochroniarzy. Łącznie szacuje się, że Wilna bronił niemiecki garnizon liczący ok. 30 tysięcy żołnierzy. Przeciwko nim miało wystąpić 18 tysięcy polskich żołnierzy Armii Krajowej. Choć ostatecznie w Operacji Ostra Brama wzięło udział o kilka tysięcy mniej żołnierzy.

Walki w Operacji Ostra Brama rozpoczęły się w nocy z 6 na 7 lipca 1944 roku, a zakończyły się bitwą pod Krawczunami w dniu 13 lipca 1944 roku. Był to więc w zasadzie tydzień ciężkich walk o miasto. Skąd wziął się pomysł tej operacji? Kto był jej autorem? Na przełomie marca i kwietnia 1944 roku mjr Maciej Kalenkiewicz ps. Kotwicz wystąpił do ppłk Aleksandra Krzyżanowskiego ps. Wilk z propozycją ataku połączonych sił dwóch Okręgów AK – Wileńskiego i Nowogródzkiego – na Wilno. W dowództwie Okręgu Wileńskiego ten pomysł spodobał się, jednak dowództwo Okręgu Nowogródzkiego z jego dowódcą – ppłk Januszem Prawdzic-Szlaskim ps. Prawdzic było bardzo niechętne takim działaniom. Po wielu lokalnych starciach z sowiecką partyzantką uważali oni, że oddziały AK z Nowogródczyzny powinny wycofać się na zachód przed wkraczającymi oddziałami sowieckimi. Ostatecznie plan Operacji Ostra Brama trafił do Komendy Głównej Armii Krajowej, która podjęła decyzję o jego realizacji, jednocześnie dymisjonując dowództwo Okręgu Nowogródzkiego. 

Według planów dowództwa na Wilno miało uderzyć kilka zgrupowań. Jednak jak wiemy, życie nie zawsze dopasowuje się do naszych planów. O termin rozpoczęcia operacji zdecydować miało przekroczenie przez oddziały Armii Czerwonej przedwojennej granicy RP. Nastąpiło to 2 lipca. Dlatego też wyznaczono termin rozpoczęcia operacji na 7 lipca wieczorem. Jednak tempo posuwania się wojsk sowieckich było na tyle duże, że dowództwo w ostatniej chwili przyspieszyło polski atak o jedną dobę. Oznaczało to oczywiście brak informacji w niektórych oddziałach partyzanckich, niemożność dotarcia w terminie na miejsca lokalizacji oddziałów i wiele innych problemów. Ostatecznie na Wilno natarły głównie Zgrupowania I oraz III. Zgrupowanie Bojowe I – Wschód – pod dowództwem mjr Antoniego Olechnowicza ps. Pohorecki zaatakowało siłami 3, 8 i 13 Brygady Wileńskiej AK oraz 3 i 5 batalionu 77pp AK z Nowogródczyzny. Natomiast w walkach Zgrupowania Bojowego III – Południowy Wschód -pod dowództwem mjr Czesława Dębickiego ps. Jarema brały udział: 9 Brygada Wileńska AK oraz 1 i 6 batalion 77pp nowogródzkiej AK. Oprócz dwóch zgrupowań w walkach o miasto wzięli udział również żołnierze garnizonu Wilno Armii Krajowej, którzy rozpoczęli akcję zbrojną wewnątrz miasta. 

Rozpoczęły się ciężkie walki. Niemcy w zasadzie byli dobrze przygotowani na atak na Wilno. Dysponowali znaczną artylerią, siłami pancernymi i lotnictwem. Podczas pierwszych dni ataku 1 i 6 batalion 77pp AK zdobyły pierwszą linię umocnień niemieckich na skraju Lipówki i przekroczyły linię kolejową Wilno – Podbrodzie. Jednak kontratak wojsk niemieckich odrzucił partyzantów na pozycje wyjściowe. 9 Brygada AK zajęła pozycje przed betonowymi schronami bojowymi na skraju Hrybiszek. Partyzanci 3 i 5 batalionu 77ppAK  po ciężkich walkach zdobyli Góry, ale w wyniku morderczego ostrzału nie mogli nacierać dalej.

Działania 8 i 3 Brygady skutecznie blokował pociąg pancerny w rejonie stacji Kolonia Wileńska. 8 Brygada AK zaległa w kotlinie naprzeciwko betonowego bunkra. 3 Brygada AK odniosła największe sukcesy. Po przekroczeniu Wileńki dotarła do Belmontu, a następnie do skraju Zarzecza i Traktu Batorego. Jeden z plutonów przekroczył trakt i walczył na Antokolu. Na pozycjach Brygada trwała do 8 lipca i podjęła współdziałanie bojowe z oddziałami sowieckimi. Natarcie oddziałów AK jednak załamało się, oddziały doznały dużych strat. Nieprzyjaciel prowadził ogień artylerii i moździerzy oraz ataki lotnicze z powietrza. Ponowienie uderzenie w dzień narażało na dalsze straty. Zapadła decyzja o wycofaniu się do rejonu Szwajcar.

Już 7 lipca, około południa do Wilna dotarły pierwsze oddziały sowieckie. Wieczorem 7 lipca na obrzeżach miasta była już cała 5 Armia Ogólnowojskowa, pod dowództwem gen. Kryłowa, zaś 8 lipca wzmocniły ją również dwa korpusy pancerne z 5 Armii Pancernej Gwardii. Łącznie szacuje się, że w natarciu na Wilno brało udział ok. 100 tysięcy sowieckich żołnierzy. Walki w Wilnie – już od 8 lipca – są prowadzone we współdziałaniu oddziałów Armii Krajowej oraz oddziałów sowieckich. Do dnia 13 lipca Wilno zostanie wyzwolone, a na wieży Góry Zamkowej, w dniu 13 lipca polscy żołnierze zawieszą polską flagę. Jednak to nie koniec opowieści o Operacji Ostra Brama. Niemieckim siłom pod dowództwem gen. Reinera Stahela udało się częściowo wyrwać z miasta. Było to ok. 3 tysięcy niemieckich żołnierzy. W ostatniej bitwie Operacji Ostra Brama starli się oni w dniu 13 lipca 1944 roku z oddziałami Zgrupowania Bojowego II – Północ, pod dowództwem mjr Mieczysława Potockiego ps. Węgielny. W ramach tego zgrupowania walczyli żołnierze 1, 2, 23, 24 i 36 Brygady Wileńskiej AK. Po ciężkich walkach, w których obie strony poniosły ciężkie straty Niemcy wycofali się. 

Ogółem w Operacji Ostra Brama Armia Krajowa straciła kilkuset żołnierzy – zabitych, rannych i zaginionych. To dużo, biorąc pod uwagę liczebność sił zmobilizowanych do ataku na Wilno. Jednak te najgorsze chwile przyszły już po zakończeniu Operacji Ostra Brama. Sowieci, po zakończeniu operacji, aresztowali sztab Wileńskiego Okręgu Armii Krajowej. Aresztowali również Delegata Rządu na Okręg Wileński i pracowników delegatury. Rozpoczęło się również polowanie na żołnierzy Armii Krajowej, którzy po zakończeniu operacji wycofali się do Puszczy Rudnickiej. Szacuje się, że Sowieci aresztowali blisko 6 tysięcy żołnierzy AK. Oficerów polskich przewieziono do Riazania, natomiast żołnierzy i podoficerów internowano w Miednikach Królewskich, nieopodal Wilna. Części udało się zbiec, natomiast część wróciła do Polski dopiero kilka lat później. Niektórzy nie wrócili nigdy.

Jakie zatem jest podsumowanie zysków i strat Operacji Ostra Brama? Militarnie niejednoznaczne – bo jednocześnie wyrzucono Niemców z Wilna, ale gdyby nie atak Sowietów byłoby to trudne. Jednocześnie represje sowieckie nad oddziałami AK rozbiły mocno oddziały AK na tym terenie. Politycznie – nieco lepsze, gdyż mocno do naszej świadomości przemawia dziś fakt, że to nasi chłopcy wyzwolili Wilno oraz to, że biało-czerwona flaga zawisła 13 lipca na wieży Zamkowej Góry. Choć znowu – to tylko nasze myślenie. Nasi „sojusznicy” – Brytyjczycy, ze względu na uzgodnienia ze Stalinem dokonane w Teheranie, utajnili jakiekolwiek informacje na temat Operacji Ostra Brama. Cenzura ta spowodowała, że na Zachodzie Europy nikt nie zauważył nawet tej wielkiej, tygodniowej walki o Wilno. No cóż, przyzwyczajeni jesteśmy, że nasze poczucie patriotyzmu i naszą miłość do Polski budujemy w oparciu o zrywy zakończone klęskami. Choć sama Operacja Ostra Brama tak do końca klęską nie była. To na pewno ciekawa i wielka karta naszej najnowszej historii. Warto więc więcej o niej mówić i pisać.

78 rocznica Operacji Ostra Brama – młodzież z Dolnego Śląska i wolontariusze Stowarzyszenia Odra-Niemen wraz z kombatantami AK w Wilnie
Autor:Eugeniusz Gosiewski
Scroll to Top
Skip to content