W Polsce mamy naszą specyficzną Pragę w Warszawie, z tego powodu na stolicę sąsiedniego państwa z reguły mówimy czeska Praga. Jak się okazuje, w tej Pradze również możemy znaleźć polskie ślady i nie są to tylko wzajemne żarty z języka. Zapraszam na podróż po mało znanym obliczu stolicy Czech.
Grobowiec wspólnego króla
Na początek wątek iście królewski. W kościele św. Jakuba w Zbrasławiu, obecnie będącym dzielnicą Pragi, znajduje się grobowiec naszego wspólnego króla. Był nim Wacław II uznawany za jednego z najwybitniejszych władców czeskich. W roku 1301 koronował się w Gnieźnie na króla Polski, która była wówczas rozbita na dzielnice. Wacław poślubił wcześniej Ryksę, jedyną córkę polskiego króla Przemysła II zamordowanego w 1296r. Wacław II był jednocześnie ostatnim polskim monarchą koronowanym w Gnieźnie, podczas gdy następne koronacje przeniosły się już do Krakowa. Czech na polskim tronie skupiał się oczywiście bardziej na sprawach swojej ojczyzny, ale nie można go nazwać zaborcą. W tej części dzielnicowej Polski, którą kontrolował, Wacław wprowadził ład i nową administrację. To dzięki niemu mamy w Polsce urząd starosty. Swoje Królestwo Polskie traktował zresztą jako oddzielne państwo, a nie część Czech. Po jego przedwczesnej śmierci w 1305 trony Polski i Czech objął jego jedyny syn Wacław III. Temu jednak brakowało talentów ojca. Zmarł on już w 1306 roku i wraz z nim wymarła czeska dynastia Przemyślidów, która stworzyła to państwo. Obydwaj ci czesko-polscy Wacławowie spoczęli we wspomnianym kościele św. Jakuba. Do dzisiaj zachował się grobowiec tylko Wacława II. Grób złożony jest z prostej płyty nagrobnej, na której znajduje się prosty napis; „Vaclav II Kral Cesky a Polsky 1271-1305”. Grób jest ogólnodostępny.
Polski orzeł w katedrze św. Wita
Kolejny polski ślad znaleźć możemy w najważniejszej świątyni w Pradze, czyli katedrze św. Wita. Dla Czechów ma ona takie znaczenie, jak dla Polaków katedra na Wawelu. Aby znaleźć polskiego orła w katedrze św. Wita trzeba unieść głowę do góry. Godło Polski znajduje się bowiem na Oratorium Królewskim, czyli balkonie przeznaczonym dla rodziny władcy.
Piękny biały orzeł na czerwonym tle jest jednym z kilku herbów zdobiących Oratorium. Skąd on się tam wziął? Przybył do Pragi wraz z polskimi Jagiellonami, którzy przez kilkadziesiąt lat władali Królestwem Czeskim i byli ostatnimi królami niepodległych Czech, gdyż później to państwo dostało się na długie wieki pod rządy austriackich Habsburgów. Polski orzeł w katedrze Św. Wita jest pamiątką po pierworodnym synu Kazimierza IV Jagiellończyka, czyli Władysławie II Jagiellończyku. Polski królewicz władał w Pradze w latach 1471-1516. Ponadto był jeszcze królem Węgier. To właśnie on postanowił podkreślić, z jakiego kraju pochodzi i stąd wziął się polski orzeł w „czeskiej katedrze wawelskiej”.
Skrzyżowanie dwóch „polskich” ulic
Spacerując praskimi uliczkami można znaleźć wiele nazw upamiętniających coś lub kogoś związanego z Polską. Jedną z najnowszych jest tablica upamiętniająca stulecie polonistyki na Uniwersytecie Karola w Pradze, odsłonięta w 2023r. Jest również plac państwa Curie, czy też ulica Krakowska. Upamiętnione zostało również miejsce narodzin wybitnego polskiego malarza, pisarza i żołnierza Józefa Czapskiego. Na domu w którym się narodził znajduje się od 2021 roku pamiątkowa tablica. Szczególnym miejscem jest skrzyżowanie dwóch „polskich” ulic. Chodzi mianowicie o skrzyżowanie ulicy polskiej i ulicy Chopina. Dwie „nasze” ulice stykają się na rogu kamienicy, a po obu jej stronach są tablice z nazwami ulic.
Instytut Polski w Pradze
Poza oczywistymi miejscami, takimi jak ambasada, ważnym ośrodkiem promocji Polski w czeskiej Pradze jest Instytut Polski. Jest to swoisty dom polskości w stolicy Czech. Instytut organizuje wydarzenia związane z promocją polskiej kultury i historii. Można tu wypożyczyć polskie książki w bibliotece, a także filmy i muzykę. Instytut organizuje różne wydarzenia mające przybliżać Polską prażanom. Można tutaj również nauczyć się języka polskiego.
Męczennik obu narodów
W Pradze możemy też znaleźć upamiętnienie Ryszard Siwca. Ten żołnierz Armii Krajowej zasłynął z tragicznego protestu przeciwko interwencji wojsk Układu Warszawskiego w Czechosłowacji w 1968r, dokonując samospalenia na stadionie X-lecia w Warszawie. Bohaterski czyn Siwca pamiętany jest zarówno w Polsce, jak i w Czechach. Jest on męczennikiem obu naszych narodów. Obelisk upamiętniający jego postać w czeskiej Pradze otoczony jest muralem, przypominającym losy Siwca i powód jego samospalenia.
Polskie ogórki kiszone
Na koniec coś w luźniejszym klimacie. Mimo bliskiego pokrewieństwa Polacy i Czesi mają nieco inne kubki smakowe. Dlatego sklepy z takimi specjałami jak ogórki kiszone nazwać można w Pradze polskim jedzeniem. W stolicy Czech jest zaledwie kilka miejsc z takimi specjałami i możemy być pewni, że krajem pochodzenia takich ogórków będzie Polska. Dokładną lokalizację tych sklepów pozostawię tajemnicą, aby każdy sam mógł je odkryć.
Wiele do odkrycia
Powyższe miejsca są jedynie subiektywnym wyborem polskich śladów w czeskiej Pradze. Polecam każdemu osobiste odkrywanie tych ciekawostek podczas spokojnych spacerów urokliwymi uliczkami czeskiej stolicy.