Jeśli masz okrojony budżet, a koniecznie chcesz jechać na zagraniczne wakacje to to miejsce może okazać się strzałem w dziesiątkę. Mam na myśli serbskie Valjevo (serb.. Ваљево) będące stolicą Okręgu Kolubarskiego. Osiemdziesięciotysięczne miasto z średniowiecznym rodowodem i równie wiekowymi zabytkami posiada jedno miejsce, do którego jako Polak warto wpaść. Mam na myśli restaurację ,,Corner” prowadzaną przez Čorçe Momicia. To właśnie tam po okazaniu polskiego paszportu nie zapłacimy absolutnie nic za posiłek. Dlaczego tak jest? Na to pytanie postaram się odpowiedzieć Państwu w dzisiejszym tekście.
Wszystko zaczęło się około 2020 roku
Wtedy to właśnie do położonego niespełna 100 kilometrów na zachód od Belgradu Valjeva przyjechał polski reżyser Paweł Wysoczański. Wizyta ta była związana z pracami nad filmem poświęconym dobroczynnej działalności polskich lekarzy w Serbii w czasie trwania pierwszej wojny światowej. W 1915 roku grupa medyków na czele z doktorem Hirszfeldem wypowiedziała walkę epidemii tyfusu plamistego, która nawiedziła ówczesną Serbię. Jednym z valijewskich autochtonów, który zainteresował się tą historią był wspomniany we wstępie Čorçe Momić. Serb w jednym z wywiadów powiedział:
Wszystko zaczęło się około 2020 roku, kiedy do mojego lokalu przyszedł Paweł Wysoczański, polski reżyser, który przyjechał, aby nakręcić film o dobroczynnych działaniach lekarzy z Polski wobec narodu serbskiego1.
Pan Čorçe przyznał, że nie znał wcześniej tej historii i nie wiedział zbyt wiele o wkładzie Polaków w walce z zarazą, która nawiedziła jego miasto w 1915 roku. Restaurator w wywiadzie dla lokalnej gazety ,,Nin” powiedział:
To był pierwszy raz, kiedy usłyszałem o doktorze Hirszfeldzie i jego pracy na rzecz mojego narodu. Cała historia naprawdę mnie poruszyła, dlatego postanowiłem jakoś mu się odwdzięczyć2.
Tym odwdzięczeniem się była decyzja, by każdy Polak, który odwiedzi restaurację prowadzoną przez Pana Čorçe nie płacił za rachunek, gdyż jak sam twierdzi ,,rachunek 100 lat temu zapłacił doktor Ludwik Hirszfeld”.
Wzrost popularności
Pomimo tego ruchu ze strony właściciela ,,Cornera” jego restauracja, jak i całe Valjevo stanowiło dla Nas Polaków swoiste terra incognita. Sytuacja ta diametralnie zmieniła się w marcu tego roku. Wtedy to bowiem do lokalu Pana Momicia wybrała się delegacja pracowników Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Belgradzie. Po wizycie na oficjalnej stronie ambasady na Facebooku pojawił się życzliwy wpis. Polscy dyplomaci opisali swoje wrażenia z tej wyprawy w taki sposób:
Doskonała kawa, pyszna pizza, wspaniała rozmowa z panem Momiciem, dumnym mieszkańcem Valjeva. Kiedy poprosiliśmy o rachunek, kelner odpowiedział, że sto lat temu zapłacił go dr Hirszfeld3.
Po tej reklamie o miejscu tym zrobiło się głośno. O restauracji ,,Corner” zaczęły pisać polskie portale internetowe. Dodatkowo nie jeden turysta znad Wisły postanowił w ciągu ostatnich miesięcy udać się do Valjeva i sprawdzić, czy historia o restauracji, w której Polak zje za darmo faktycznie jest prawdziwa. Wielu Naszych rodaków zamieściło w sieci filmiki z wizyty w ,,Cornerze” co przysporzyło temu miejscu dodatkowej sławy. Sam właściciel podkreśla jednak, że to nie dla sławy i pieniędzy zdecydował się na takie rozwiązanie względem polskich klientów. Momić w cytowanym wcześniej wywiadzie powiedział:
Człowiek powinien mieć misję. Mam 69 lat. Uważam, że wszyscy powinniśmy być pomostami między ludźmi i postępować humanitarnie. Jeśli polski lekarz mógł przyjechać z pomocą Serbom w obliczu epidemii, to chcę, żeby było o tym wiadomo. Dla mnie jest to niezwykle ważne; lubię pomagać, jak tylko mogę. Reklama nie jest dla mnie istotna, ważne jest bycie człowiekiem4.
Tutaj moglibyśmy skończyć naszą dzisiejszą opowieść, ale nim to zrobimy przybliżmy sobie pokrótce sylwetkę doktora Ludwika Hirszfelda, dzięki któremu zawdzięczamy tak życzliwe i serdeczne przyjęcie w Valijevie.
Droga Ludwika Hirszfelda ku medycznemu bohaterstwu
Urodził się w Warszawie w 1884 roku w zasymilowanej rodzinie żydowskiej. Edukację na poziomie szkolnym odbył w dwóch największych miastach Kongresówki, tj. Warszawie i Łodzi. Hirszfeld studiował medycynę w Wurzburgu i w Berlinie. W stolicy Niemiec otrzymał dyplom doktora nauk medycznych. Tam też poznał oraz poślubił swoją żonę Hannę. Po kilku latach spędzonych w Heidelbergu Hirszfeldowie udali się do Zurychu, w którym to Ludwik pracował w Zakładzie Higieny powiązanym z lokalnym uniwersytetem. Tam też w 1914 roku habilitował się na podstawie pracy nad zjawiskiem krzepliwości i odporności krwi, dzięki czemu uzyskał tytuł docenta.
W 1915 roku świat obiegła informacja o wybuchu epidemii tyfusu plamistego w Serbii. Hirszfeldowie na ochotnika zgłosili się do serbskiej armii. Hanna służyła w szpitalach polowych, Ludwik zaś na własną prośbę został wysłany do Valijeva będącego wówczas epicentrum epidemii. Dzięki działaniom grupy lekarzy, na czele której stał Ludwik Hirszfeld udało się zapanować nad epidemią. Dodatkowo dzięki staraniom Polaka serbska armia była jedną z pionierek stosowania transfuzji krwi wśród żołnierzy.
Życie i dziedzictwo Ludwika Hirszfelda
Po odzyskaniu przez Nasz kraj niepodległości rodzina Hirszfeldów osiedliła się w Warszawie. Przez całe dwudziestolecie międzywojenne Ludwik Hirszfeld pracował w wielu instytutach rangi państwowej. Jednym z nich był Państwowy Zakład Higieny, którego w latach 1925-1939 był prezesem. Wykładał również na wielu warszawskich uczelniach w tym na Uniwersytecie Warszawskiem oraz Wolnej Wszechnicy Polskiej. W 1931 roku otrzymał tytuł profesora. Podczas obrony Warszawy w 1939 roku zorganizował ośrodek przetaczania krwi. Z racji pochodzenia Niemcy zmusili Hirszfeldów do ,,przeprowadzki” do Warszawskiego Getta. Również tam Ludwik Hirszfeld niósł pomoc chorym i potrzebujący. Na szczęście dzięki pomocy rodziny Potockich profesor wraz z żoną i córką uciekł z getta. Rodzina musiała się jednak ukrywać.
Po wojnie osiadł wraz z żoną we Wrocławiu, podejmując pracę na Wydziale Medycznym Uniwersytetu Wrocławskiego. Profesor Hirszfeld od 1952 roku był członkiem rzeczywistym Polskiej Akademii Nauk. Zmarł nagle na zawał serca 7 marca 1954 roku.
Do największych osiągniecie Profesora Ludwika Hirszfelda należała z pewnością jego praca z lat 1907-1911 poświęcona badaniom nad grupami krwi i ich dziedziczeniu. Warto dodać, że to Nasz rodak Ludwik Hirszfeld wprowadzał znany i stosowany dziś na całym świecie podział krwi na grupy: A, B, AB oraz 0. Polak odkrył również przyczynę konfliktu serologicznego co uratowały życie wielu noworodkom. W czasie służby w Serbii odkrył pałeczkę duru rzekomego. Profesor Hirszfeld stworzył również nową dziedzinę nauki zwaną seroatropologią.
- Właściciel serbskiej restauracji gości Polaków za darmo, honorując lekarza sprzed ponad 100 lat [https://dzieje.pl/rozmaitosci-historyczne/wlasciciel-serbskiej-restauracji-gosci-polakow-za-darmo-honorujac-lekarza] dostęp na 03.12.2024 ↩︎
- Tamże. ↩︎
- Szulim I., Polacy nie zapłacą tu ani grosza. To zasługa naszego wybitnego rodaka [https://www.national-geographic.pl/traveler/kierunki/w-tej-restauracji-polacy-jedza-za-darmo-rachunek-oplacono-juz-100-lat-temu-240320103435/#restauracja-ktora-oferuje-polakom-darmowe-posilki] dostęp na: 03.12.2024. ↩︎
- Tamże. ↩︎
Bibliografia:
- Szulim I., Polacy nie zapłacą tu ani grosza. To zasługa naszego wybitnego rodaka [https://www.national-geographic.pl/traveler/kierunki/w-tej-restauracji-polacy-jedza-za-darmo-rachunek-oplacono-juz-100-lat-temu-240320103435/#restauracja-ktora-oferuje-polakom-darmowe-posilki] dostęp na: 03.12.2024.
- Właściciel serbskiej restauracji gości Polaków za darmo, honorując lekarza sprzed ponad 100 lat [https://dzieje.pl/rozmaitosci-historyczne/wlasciciel-serbskiej-restauracji-gosci-polakow-za-darmo-honorujac-lekarza] dostęp na 03.12.2024