W dniach 23-24 maja 2025 roku na Łotwie odbyła się konferencja na którą zjechali się Sybiracy z Polski, Litwy, Łotwy i Estonii. Obecne były także władze miasta Rygi, burmistrzowie okolicznych miast, politycy i liderzy organizacji więźniów politycznych i zesłańców z wyżej wymienionych 4 krajów. Byli też ludzie sztuki i kultury z organizacji pozarządowych.

Sama konferencja była poświęcona współpracy w celu bardziej efektywnego wykorzystania potencjału każdego z tych państw, do promowania życia społeczno-kulturalnego, przygotowywania wspólnych projektów, edukacji patriotycznej i rozpowszechniania informacji lub badań dotyczących wywózek na Sybir i terroru Sowieckiego. Była to kontynuacja wstępnego porozumienia zawartego w Rydze w 21 listopada 2024 roku pomiędzy Litewskim Związkiem Więźniów Politycznych i Zesłańców – pod przewodnictwem Prezesa Gvidasa Rutkauskasa; Polskim Związkiem Sybiraków – z Prezesem Kordianem Borejko na czele; Łotewskim Stowarzyszeniem Osób Represjonowanych Politycznie – i jego Prezesem Talisem Veismanisem oraz Estońskim Stowarzyszeniem Złamanych Chabrów – z Prezesem Enno Uibo.
Ważne ustalenia i wspólne działania
Uczestnicy konferencji zostali powitani przez łotewskiego posła do Parlamentu Europejskiego Rihardsa Kolsa, członków łotewskiego sejmu oraz przewodniczącego Rady Państwowej. Na majowym spotkaniu wszystkie strony podpisały umowę współpracy o podjęciu kroków w celu utworzenia Międzynarodowej Organizacji Pozarządowej (INGO) „BAŁTYCKI ALIANS”. W celu realizacji tego działania strony wybrały Międzynarodową Komisję Koordynacyjną (ICC), do której zostali oddelegowani: Kordian Borejko i Antoni Ratowt (Polska), Vladas Sungaila i Jonas Jakaitis (Litwa), Talis Veismanis i Peter Simsons (Łotwa) oraz Enno Uibo i Raimo Ladva (Estonia). Na posiedzeniu tejże komisji został wybrany Przewodniczący Komisji, którym został Jonas Jakaitis. Już w preambule umowy położono szczególny nacisk na wymianę społeczno – kulturalną czterech krajów, promowanie rozwoju wspólnej tożsamości kulturowej, upamiętnianie losów zesłańców syberyjskich, utrzymywanie ich grobów i znaków pamięci, organizowanie działań na rzecz zesłańców syberyjskich i więźniów politycznych oraz ich rodzin. Zwrócono wyjątkową uwagę w zakresie wychowania patriotycznego młodzieży ze szczególnym uwzględnieniem propagowania wartości, którymi kierowali się zesłańcy syberyjscy i więźniowie polityczni. Ważną sprawą, którą podkreślali uczestnicy, jest współpraca w dziedzinie edukacji historycznej, w szczególności poprzez „żywe lekcje” historii z udziałem kombatantów. Jednym z ostatnich punktów do realizacji przez powołaną Międzynarodową Komisję Koordynacyjną jest skierowanie postulatu do władz Unii Europejskiej, o rekompensatę za katorżniczą pracę Sybiraków na nieludzkiej ziemi z puli zamrożonych aktywów rosyjskich.
Praca i odpoczynek
Szczególne słowa uznania kieruję do organizatorów Konferencji – Łotewskiego Stowarzyszenia Osób Represjonowanych Politycznie z Panem Talisem Veismanisem na czele. Wybór ośrodka Ratnieki (ok. 50 km od Rygi) w pięknym otoczeniu zieleni, dającego spokój i komfort obrad, pozwalał pracować w należytym skupieniu. Dzięki temu odbyły się też wycieczki rekreacyjno-poznawcze do ciekawych zakątków Łotwy. Odwiedziliśmy miasteczko Cesis, w której stoi pomnik poświęcony poległym żołnierzom łotewskim i estońskim z 1919 roku, którzy oddali życie w kluczowej bitwie z oddziałami niemieckimi. Zwycięstwo połączonych sił estońsko-łotewskich pozwoliło zachować aspiracje niepodległościowe tych państw.

Co ciekawe, samo miasto w końcówce XVI i przez ponad połowę XVII wieku było częścią I Rzeczpospolitej, nosząc nazwę Kieś będąc stolicą województwa wendeńskiego. W bliskiej okolicy odwiedziliśmy również miejsce, z którego ok. 500 Łotyszy zostało zesłanych na Sybir. Obok pamiątkowych torów stoi pomnik, którego głównym założeniem są wbite w ziemię pale z nazwiskami rodzin zesłańców. Zwiedziliśmy także piękny, odrestaurowany zamek w Siguldzie odbudowany na początku XX wieku przez architekta Nikolajsa Kropotkinsa. Na koniec udaliśmy się na wyspę na rzece Dźwinie przy miejscowości Koknese, na której znajduje się Likteņdārzs (pol. Ogród Przeznaczenia) a w nim między innymi można znaleźć pomnik poświęcony Matkom Sybiraczkom.


Słowo na zakończenie
Podsumowując wyjazd muszę stwierdzić, że był on niezwykle udany z kilku względów. Udało się odwiedzić wiele ważnych miejsc, udało się powołać międzynarodową komisję, ale przede wszystkim zadbaliśmy o pamięć historyczną. A to niezwykle ważne w kontekście współpracy naszych państw, które do dziś mają między sobą sporne kwestie. Pokazaliśmy, że ponad podziałami i ponad granicami można współpracować w zgodzie, jeśli celem nadrzędnym jest prawda, która w starciu z zakłamanym ustrojem komunistycznym zawsze wygra, choćby minęło kilkadziesiąt lat. Razem możemy łatwiej osiągnąć zamierzone cele. W jedności siła!
Marian Macutkiewicz – prezes Wielkopolskiego Związku Sybiraków
