Józef Brandt, Miasteczko na Podolu, 1874-1875, [za:] Wikimedia Commons

Klimat Kresów – wędrówki muzealne. Początek

Autor:Mateusz Werner

Ciężko wyobrazić sobie kształt polskiej duszy, dorobek kultury, nauki i życia społecznego bez Kresów. Ich poznawanie to zawsze pasjonująca wędrówka do świata, który niby już odszedł, ale – zwłaszcza w wymiarze niematerialnym – ciągle przenika naszą rzeczywistość. Niniejszy cykl to swoista wyprawa do kresowego uniwersum. Poczuć klimat Kresów można poprzez wizytę w licznych polskich muzeach, które będą wehikułem tej podróży.  

Pamięć o przeszłości to naturalny budulec naszej tożsamości – indywidualnej i zbiorowej. Jej pielęgnacja jest łatwiejsza, jeśli historyczne artefakty są na przysłowiowe wyciągnięcie ręki, podobnie jak możliwość wizyty w rodzinnych stronach czy miejscu pamięci narodowej.

Kresy w muzealnictwie

Utrzymanie należytego miejsca Kresów w narodowym imaginarium jest natomiast o tyle trudniejsze, że owa przestrzeń będąca kulturowo-historycznym fenomenem znajduje się poza granicami państwa polskiego i w wielu wymiarach uległa zatarciu. Nie jesteśmy oczywiście na straconej pozycji jeśli chodzi o zachowanie należytego miejsca Kresów w polskiej świadomości oraz w przekazie międzypokoleniowym. Rolę szczególną pełnią w tym wymiarze muzea.

Dyskusja o tym czym są muzea trwa od lat i ciężko wypatrywać jej końca. Samo w sobie świadczy to o doniosłości tej instytucji, którą ustawa z 1996 r. widzi jako jednostkę organizacyjną nienastawioną na osiąganie zysku, której celem jest gromadzenie i trwała ochrona dóbr naturalnego i kulturalnego dziedzictwa ludzkości o charakterze materialnym i niematerialnym, informowanie o wartościach i treściach gromadzonych zbiorów, upowszechnianie podstawowych wartości historii, nauki i kultury polskiej oraz światowej, kształtowanie wrażliwości poznawczej i estetycznej oraz umożliwianie korzystania ze zgromadzonych zbiorów.

Dlatego wśród niegasnących wyzwań muzeów, a przynajmniej ich wybranej grupy, stało się upowszechnianie dziedzictwa Kresów. Po roku 1989 i transformacji ustrojowej w Polsce, ochrona i popularyzacja dziedzictwa Kresów nabrały nowego znaczenia. Odejście od cenzury i „zapomnienia” z czasów PRL otworzyło drzwi do zgłębiania historii i kultury ziem wschodnich dawnej Rzeczypospolitej. Niestety, mimo tych zmian, działania te nie zawsze przybrały optymalną formę.

Wiele braków i pewna inercja w systemowym upowszechnianiu wiedzy o Kresach, to temat sam w sobie wart rozważenia. Wynika to również z faktu, że bogactwo historyczne i kulturowe Kresów stanowi ogromne wyzwanie dla wszystkich zaangażowanych. Wyzwania te obejmują wiele aspektów: od organizacji i badań naukowych, przez inwentaryzację i konserwację zabytków, aż po edukację i popularyzację wiedzy.

Liczne polskie muzea, jako strażnicy pamięci i kultury, mierzą się z podobnymi wyzwaniami. Pełnią one kluczową rolę w kształtowaniu tożsamości i pielęgnowaniu wspólnot, choć nie jest to łatwe zadanie.

Budynek Muzeum - autor Egor Komarov

Egor Komarov, Muzeum, [za:] unplash

Klimatyczna podróż

Kresy dawnej Rzeczypospolitej to wyjątkowy obszar kulturowy w skali europejskiej, który głęboko wpłynął na losy wielu narodów i grup. Ich historia, ściśle związana z dziejami Polski, jest dla wielu kluczem do zrozumienia naszej tożsamości. Jednak dziedzictwo Kresów jest również naznaczone trudną historią, zwłaszcza z XX wieku. Różne konteksty społeczne i polityczne prowadzą do wielu interpretacji tego dziedzictwa, co wpływa na sposób, w jaki jest ono prezentowane w muzeach i innych instytucjach kultury.

Dlaczego tam? Z naturalnych względów muzea mają wieloraką funkcję, a część z nich wprost wychodzi naprzeciw potrzebom związanym z przekazaniem fenomenu Kresów nowym generacjom społeczeństwa w XXI wieku. Muzea to bowiem świątynie sztuki i miejsca stanowiące rezerwuar treści kulturowych. Spogląda się na nie jako na skarbiec dziejowych i narodowych imponderabiliów. Są to zarazem osobliwe „komnaty czasu”, które mogą nas zabrać do źródeł tożsamości, a jednocześnie instytucje predysponowane do zachowania i odnawiania więzi społecznych. Istota muzeum to wszakże szereg innych zadań i kontekstów.  

Tak czy inaczej dla każdego z muzeów fundamentem jestestwa będą dwie kategorie, które w gąszczu akademickich refleksji wskazuje Piotr Majewski: zbiory i opowieść. Te dwie kategorie to jednocześnie kompas dla niniejszego cyklu tekstów pn. Kresowy klimat – wędrówki muzealne, gdyż odwiedzając kolejne miejsca będziemy próbowali namierzyć obecne tam zbiory odsyłające nas do dziejów Kresów, ale przede wszystkim znaleźć opowieść, która jest tam kreowana. Być może te metaforyczne wyprawy będą zarazem inspiracją i zachętą dla Czytelników do samodzielnych „pielgrzymek” wiedzionych kresowym klimatem.

Klimat Kresów – wędrówki muzealne. Początek
Szymon Mohort wyruszający na Kresy, mural w Dubiecku, [za:] kulturapodkarpacka.pl

Przewijanie do góry
Przejdź do treści