Na wschodnim skraju Puszczy Rudnickiej w rejonie solecznickim znajduje się miasteczko Jaszuny. Okolica ta jest od dawien dawna zamieszkana, o czym świadczy kurhan, który jest położony niedaleko miejscowości. W XV wieku znajdowała się tu posiadłość , która była do XVIII wieku własnością Radziwiłłów. Oni też w XVI wieku założyli tu zbór wraz z kościołem.
Pałac Balińskich i Śniadeckich
Na posiadłości w Jaszunach – miasteczku na skraju Puszczy Rudnickiej stał piękny pałac. Jego lata świetności przypadają na początek XIX wieku, kiedy tu zamieszkiwał historyk Michał Baliński wraz ze swoim synem Janem Balińskim, który był założycielem pierwszej katedry psychiatrii w Imperium Rosyjskim. Poza Balińskimi zamieszkiwał tu też rektor Uniwersytetu Wileńskiego Jan Śniadecki. Znaczenie tego miejsca jeszcze bardziej wzrosła po zawarciu ślubu Michała Balińskiego z Zofią Śniadecką, córką profesora Jędrzeja Śniadeckiego i bratanicą profesora Jana Śniadeckiego. Pałac w XIX wieku był ważnym ośrodkiem kulturalnym dla zwiedzających oraz chętnie odwiedzanym miejscem przez przedstawicieli ówczesnej inteligencji wileńskiej i okolicznych mieszkańców.
Stałymi gośćmi obszernej biblioteki pałacowej byli profesorowie uniwersyteccy, znani poeci oraz pisarze. Bywał tu m.in. Adam Mickiewicz, Juliusz Słowacki, Antoni Edward Odyniec, Tomasz Zan czy botanik ksiądz Stanisław Jundziłł między innymi na słynnych polowaniach, koncertach i wieczorach poetyckich. Pałac otaczał ponad 25-hektarowy park, który przylegał do sadu owocowego. Jedna z polanek w jaszuńskim parku nazywała się „polanką Juliusza Słowackiego”, gdzie posadził brzozę. Stąd akcja I aktu „Kordiana” rozgrywa się w Jaszunach. Działał tu również tartak, kuźnia, odlewnia miedzi czy fabryka gontów i terpentyny. Balińscy dbali bardzo o rozwój przemysłu w swojej posiadłości. W 1863 roku gospodarze zapewnili w pałacu schronienie i opiekę medyczną rannym powstańcom. Cmentarz Jaszunach nad Mereczanką to miejsce pochówku właściciele majątku – warto poświęcić chwię zadumy w tym miejscu.
Ocalona posiadłość w czasie wojny, zaczęła niszczeć w czasach sowieckich. W 1996 roku zabudowania pałacowe przeszły w ręce władz rejonu solecznickiego. Od tej pory samorząd zabiegał o rekonstrukcję niszczejącego pałacu. Posiadłość przeszła rewitalizację i od września 2015 roku znowu jest dostępna dla zwiedzających. W pałacu odbywa się cykliczny festiwal „Muzyka w Pałacu Balińskich w Jaszunach”, gdzie wybrzmiewają piękne melodie muzyki klasycznej.
Kościół św. Anny
Toczące się na przestrzeni lat wojny religijne miały destrukcyjne skutki i nic dobrego nie przyniosły. W 1640 roku kościół w Jaszunach splądrowali żołnierze pod komendą księcia Janusza Radziwiłła. Podczas XVIII wieku zaś został spalony przez protestanckie wojska szwedzkie. W miejscowości nie było kościoła aż do początku XX wieku. Dopiero w 1929 roku zbudowano drewniany kościół świętej Anny, który jest obecnie poza pałacem ozdobą Jaszun.
Rejon wileński i solecznicki można określić litewskim Babilonem. Bowiem mieszkali na tych terenach Litwini, Polacy, Rosjanie, Białorusini, Tatarzy, Karaimi, Ukraińcy, Żydzi i Romowie. Na przestrzeni lat wiedli oni życie w oparciu o tradycje, wiarę i zwyczaje. Okolice te były otoczone przez tereny leśne, dlatego też budowano swoje domy i świątynie z drewna. Jaszuny – miasteczko na skraju Puszczy Rudnickiej nie było wyjątkiem. Jadąc tymi trasami można napotkać drewniane kościoły, które oczarowują nas harmonią z otaczającą przyrodą. Można tutaj odpocząć na łonie natury. Wiosną posłuchać koncertów ptaków, latem kuszą rzeki, jagody w lasach i zioła, jesienią grzyby a zimą leśne ścieżki narciarskie.